wtorek, 22 października 2013

Rozdział 17

Andrzej
Oderwaliśmy się od siebie kiedy usłyszeliśmy gwizdy chłopaków z kadry. Wreszcie mogłem tak po prostu ją przytulić, wreszcie była tylko moja. Cieszyłem się jak dzieciak, to był najlepszy dzień w moim życiu.
- Gratulacje! - krzyknęli Kłosowie - Nareszcie Endrju, myślałem że do śmierci będziesz trzymał swoje gorące uczucia w tajemnicy - dodał Karol i uśmiechnął się do mnie i mojej dziewczyny. - no ale wiesz jak się ode mnie uczyłeś teorii podrywu to musiałeś w reszcie postawić na swoim.
- Tak mistrzu dziękuję za cenne rady - odpowiedziałem przyjacielowi i w tej samej chwili podszedł do nas trener.
- Nie ładnie okłamywać trenera - zaśmiał się Antiga - mówiliście, że nie jesteście razem. Dobrze jest widzieć was szczęśliwych, a i jeszcze jedno - jutrzejsze popołudnie macie wolne - dodał i odszedł w stronę szatni.

*
Weronika

Rozmawialiśmy z Andrzejem jeszcze chwilę a potem niechętnie rozstaliśmy się ponieważ każdy wracał do swojego hotelu. W nocy nie mogłam spać, wciąż myślałam o tym co wydarzyło się dzisiejszego wieczoru. Gdyby ktoś kilka godzin wcześniej powiedział mi o tym to chyba bym go wyśmiała, nie mogłam uwierzyć, że tak po prostu staliśmy się parą.
Następnego dnia obudził mnie telefon.
- Halo - powiedziałam zaspana.
- Obudziłem cię skarbie? - zapytał Andrzej.
- No, jeśli mam być szczera to tak - odpowiedziałam.
- Przepraszam, myślałem że nie śpisz. Dzwonię do ciebie, żeby ci powiedzieć, że o 13 kończę trening więc ok. 14 będę u ciebie pod hotelem.
- A może lepiej będzie jak ja wpadnę do ciebie? - zaproponowałam.
- Jesteś pewna?
- No tak, szybciej będzie jak ja przyjdę do ciebie.
- Ok, to do zobaczenia. - powiedział i rozłączył się a ja znowu zasnęłam.
O 13.20 byłam już pod hotelem chłopaków, razem z dziewczynami i Olim czekaliśmy na powrót chłopaków z treningu. Nagle z hotelu wyszedł Matthew, i zaczął iść w moją stronę.
- Hej - przywitał się ze mną Anderosn - pamiętasz o naszej kawie?
- Hej - powiedziałam - pamiętam ale chyba mój chłopak nie byłby zadowolony z tego powodu.
- Ale przecież twój chłopak nie musi o niczym wiedzieć.
- Nie zamierzam go oszukiwać - odpowiedziałam i w tej samej chwili podszedł do nas Andrzej, który namiętnie mnie pocałował. Zrobiło mi się trochę głupio przed Amerykaninem.
- To co idziemy na obiad? - zapytał się mnie środkowy.
- Idziemy - odpowiedziałam z uśmiechem - cześć - rzuciłam w stronę Matta i odeszłam razem z Wroną.

*
Andrzej

Całe popołudnie spędziłem razem z Weroniką. Nareszcie mogłem cieszyć się każdą minutą spędzoną w jej towarzystwie i nie musiałem ukrywać co tak naprawdę do niej czuję. Spacerowaliśmy po ulicach Katowic trzymając się za ręce, dużo rozmawialiśmy, śmialiśmy się. Ok. godziny 20.00 odprowadziłem mają dziewczynę do hotelu a następnie wróciłem do miejsca naszego zakwaterowania bo przecież musiałem być wypoczęty na jutrzejszy półfinał z "Makaroniarzami".

*
Karol

Obudziłem się o 9.00, Wronka już wymieniał sms'y z Polańską. Porozmawialiśmy chwilę a następnie zeszliśmy na śniadanie. Trener zdecydował, że dziś odbędziemy tylko lekki rozruch przed meczem. Czas do 18.00 czyli do naszego wyjazdu na halę zleciał bardzo szybko i nim się obejrzeliśmy zaczynaliśmy spotkanie. Wszystko przebiegało po naszej myśli aż do momentu kiedy na początku drugiego seta Piotrek Nowakowski upadł na parkiet. Trener szybko postanowił wprowadzić na miejsce Pita nowego zawodnika, którym okazał się być Endrju. Mój przyjaciel został na boisku do końca spotkania, które po ciężkim boju wygraliśmy 3:2 a MVP spotkania wybrano Kubę Jarosza. Po konsultacjach lekarzy okazało się, że kontuzja Piotrka jest poważna i nie będzie on w stanie zagrać w finale przeciwko Rosji, która w półfinale odprawiła z kwitkiem obrońcę tytułu - Brazylię. Jakby tego było mało następnego dnia na popołudniowym treningu kontuzji nabawił się nasz kapitan. Doktor Sowa zawiadomił nas, że Marcin również nie będzie mógł zagrać w finale.

*
Natalia

Właśnie siedziałam w hotelowym pokoju z laptopem na kolanach kiedy zauważyłam na jednym z serwisów sportowych tytuł " Polska w finale bez dwóch podstawowych środkowych - czy oni nadal mogą wierzyć w złoty medal?".
- O cholera!!! - krzyknęłam.
- Co się stało? - zapytała Weronika.
- Marcin doznał kontuzji na dzisiejszym treningu i nie zagra w finale.
- Co, jak to? Czy to jakiś fatum najpierw Piotrek teraz Możdżonek.

*
Karol

Na 2 godziny przed najważniejszym meczem dla Polskiej siatkówki atmosfera w naszej szatni nie była najlepsza, jednak trener starał się optymistycznie wybiegać w przyszłość. Zdecydował, że w podstawowej szóstce zagrają: Łukasz Żygadło, Jakub Jarosz, Bartosz Kurek, Michał Winiarski, Andrzej Wrona, ja oraz Paweł Zatorski.

*
Natalia

Kibice szaleli w Katowickim Spodku a na boisku wciąż toczyła się zacięta walka. Pierwszego seta wygrali Polacy a następnego Rosjanie. Trzeci set padł łupem siatkarzy "Sbornej". W momencie kiedy nasi rywale prowadzili 2:1 i 22:21 wszyscy kibice zgromadzeni na hali podnieśli się z miejsc i odśpiewali "Pieśń o Małym Rycerzu", od tego momentu nie był to już tylko mecz o złoto - to była wojna, wojna polsko - rosyjska. Po chwili zmagań i walce punkt za punkt wygraliśmy czwartą partię. Tie-break rozegrał się punkt za punkt, przy stanie 14:13 dla Polaków i zagrywce Ruciaka cała Polska wstrzymała oddech. Michał uderzył z całej siły a piłka po taśmie spadła wprost pod nogi Muserskiego. Z głośników rozbrzmiał szczęśliwy okrzyk "Jesteśmy Mistrzami Świata".


No to mamy sielankę;) Troszkę musiałam pozmieniać żeby nasi dwaj bohaterowie zagrali w finale MŚ ale się udało.
Tak jak wiecie w sobotę miałam okazję być na meczu Czarnych Radom z Asseco Resovią Rzeszów. Było super;) No i muszę przyznać, że do domu wróciłam z siedmioma autografami i trzema fotami z siatkarzami Resovi;)
Zachęcam do komentowania i zapraszam w sobotę. Pozdrawiam Ania.

11 komentarzy:

  1. Pierwsza ;)
    Bardzo mi się podoba. ;;) jak cudownie ze sie wszystko w koncu udalo. Weronka i Wronka są tacy słodcy, no po prostu masakra :) Oby wiecejt takiej sielanki ;D

    Zapraszam do siebie i liczę na komentarz . ;)
    http://jedyniecomogeciobiecac.blogspot.com/2013/10/cztery.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że Ci się podoba i dziękuję za Twoje komentarze pod każdym rozdziałem;) Pozdrawiam i zapraszam w sobotę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym zaprosić do mojego nowo powstającego bloga :) zapraszam w tym momencie na 2 rozdział :* Mam nadzieję że się spodoba c: Pozdrawiam ;* http://someday-everything-will-work-out.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że Werka z Andrzejem są razem :) Fajnie razem wyglądają :) Mam pytanie czy byłaby możliwość dostawania info o nowych rozdziałach na GG:1366417

    OdpowiedzUsuń
  5. bosko ze Werka i Andrzej są razem ;3
    jeszcze wygrane MS :p
    czego chcieć więcej ;d
    ale jakis prezent dla Endrju musi być ^^
    czekam na więcej :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam, Uwielbiam, Uwielbiam too :D:D
    Cieszę się, że między Andrzejem, a Weroniką już się ułożyło :D
    Czekam na więcej ;D

    Pozdrawiam,
    MalinowaSłodycz :*

    OdpowiedzUsuń